English
Opis filmu
Seanse
26 lipca, 22:00
31 lipca, 16:00
  Metka
Czy chcesz obejrzeć ten film?
tak!niemoże
Zapisz
Udostępnij opis
Metki innych
zielone: 47
żółte: 69
czerwone: 103
dobre na kino, ale czy wystarczające...
~ psubrat
To jeden z największych gniotów jakie kiedykolwiek widziałem. Ten film może zrobić krzywdę. Przesłanie można streścić jednym zdaniem - Indianie żyli tam tysiące lat przyszedł biały człowiek z owcami i zlikwidował ich w 30 lat. Oprócz nazw plemion z tego gniota dowiedziałem się tylko, że (nie wiem tylko które plemię) miało 32 tysiące słów w swoim języku. Mało zdjęć archiwalnych. Jakość zdjęć współczesnych bardzo zła. Dodatkowo skandalicznie niska jakość obrazu podczas projekcji. Autorzy filmu nie mają nic do powiedzenia. Konwencja infantylna i skrajnie irytująca. Jakikolwiek film z Discovery ma więcej walorów poznawczych i estetycznych. Nawiasem mówiąc osoba przygotowująca opis podobnie jak autorzy działała chyba w stanie zamroczenia. Chłam !!!!
~ darkbloom
po prostu nie.
~ courty
~ darkbloom wyczerpał temat - byliśmy, widzieliśmy i podpisujemy się pod tym czterema dłońmi
~ kinia_i_kinio
Kartografia namiętności
Mapping Passion / Per questi stretti morire (ovvero cartografia di una passione)
reż. Giuseppe M. Gaudino, Isabella Sandri / Włochy 2010 / 90’
napisy: polskie i angielskie

Obsada

Emanuele Buganza, Federico Tolardo

Opis filmu

Alberto Maria de Agostini, salezjański misjonarz, przybył z rodzinnego Piemontu do Patagonii i Ziemi Ognistej w 1910 roku. Miał zaledwie 26 lat. Poruszony pięknem majestatycznego krajobrazu swej nowej ojczyzny, z prostego księdza przemienił się w odkrywcę, filmowca, fotografa. Eksplorował nieznane dotąd ziemie, przyglądając się kolejnym lodowcom, szczytom i fiordom. Ale jego niezwykłe, wysmakowane estetycznie kadry ukazują coś jeszcze – społeczność Indian na chwilę przed brutalnym wyniszczeniem jej przez kolonizatorów.

Dla reżyserów tego poetyckiego dokumentu, Isabelli Sandri i Giuseppe M. Gaudino, postać de Agostiniego i materiały, które po sobie zostawił, to klucze do przeszłości tego zakątka świata. Przejmujące twarze Indian, sfotografowane przez księdza, odbudowują pamięć – pamięć o nich samych, ale też o ich zagładzie. Twórcy filmu w pewnym sensie wywołują duchy: zestawiając współczesne obrazy tych samych miejsc, które utrwalił na kliszy de Agostini, próbując zedrzeć kolejne warstwy niepamięci, odczytując z pozostawionych przez misjonarza materiałów ślady historii, która miała zostać wymazana. Owa kartografia fantastyczna łączy się tu z archeologią pamięci.

Moje AFF
Strona archiwalna 1. edycji (2010 rok)
Przejdź do strony aktualnej edycji festiwalu:
www.americanfilmfestival.pl
Nawigator
październik 2010 (1. edycja)
PWŚCPSN
1819 20 21 22 23 24
Skocz do cyklu
Szukaj
filmu / reżysera / koncertu:
© Stowarzyszenie Nowe Horyzonty 2010-2011
aff@snh.org.pl
www.americanfilmfestival.pl
realizacja: Pracownia Pakamera