Opis filmu

Film zrealizowany na podstawie felietonów Stanisława Czycza drukowanych w Przekroju pod pseudonimem Fotoamator Michał C. Była to parodia rubryki hobbystycznej i poradnika dla fotografików, pisarz wybierał i komentował zdjęcia najgorsze, źle skadrowane, słabo naświetlone. Udawał przy tym nauczyciela i radził jak fotografować. Andrzej Barański, realizując film, nie posiadał żelaznego scenariusza. Ze zdjęciami Czycza i ekipą telewizyjną wyjeżdżał w Polskę, licząc że spotka sytuację przypominającą tę ze zdjęć. Jeździliśmy jednym samochodem, busikiem, w którym mieściła się cała ekipa i sprzęt. Jeździliśmy w zupełne nieznane, bez wcześniejszej dokumentacji. Właściwie dopiero w samochodzie decydowałem, gdzie pojedziemy, na południe, czy na północ, czy jeszcze w innym kierunku - wspomina reżyser. Byliśmy całkowicie zdani na propozycje rzeczywistości - dodaje. W efekcie powstał film oparty na improwizacji, bliski poetyce Czycza. Film zabawny, a jednocześnie autotematyczny, o samym procesie tworzenia.

Piotr Marecki