ObsadaAnastas Charalambidis Opis filmuStrumień świadomości, wyznania megalomana, spowiedź introwertyka. Jedno z odkryć tegorocznego festiwalu w Rotterdamie. Dwugodzinny film, na który składają się hipnotyczny głos z offu, scenki z petersburskich knajpek i metra, a jako ścieżka dźwiękowa - przedziwna mieszanka stylów, od chorałów prawosławnych po rockowe ballady. Najbardziej intryguje (czy też może irytuje?) całkowita niewspółmierność warstw dzieła, która wypływa ze spontanicznego kręcenia zdjęć i z późniejszego, równie swobodnego, improwizowania komentarza do nich. Główne wątki w filmie Ecce Momo! to piękne kobiety, egotyk kontra świat, istota czasu, sens sztuki i życia oraz… setki innych. Reżyser nawiązuje tu do tradycji filmów Jonasa Mekasa, Johana van der Keukena czy też autora Tarnation, Jonathana Caouette'a, widać również silne inspiracje Jamesem Joycem i Henrym Millerem. Reakcje emocjonalne widza skaczą od podziwu do nienawiści, część osób wychodzi z kina w trakcie seansu, część klaszcze długo po zakończeniu projekcji. Film jako ekran duszy - przypomina się powiedzenie Bergmana. Film jako poznanie? Film jako rozmowa? Na pewno przeżycie totalne. Jan Topolski |
Moje AFF
Strona archiwalna 1. edycji (2010 rok)
Przejdź do strony aktualnej edycji festiwalu:
www.americanfilmfestival.pl Nawigator
październik 2010 (1. edycja)
Szukaj
filmu / reżysera / koncertu:
|