English
Aktualności
29 sty 09
Sztuka na festiwalu w Rotterdamie

Jeżeli w złe samopoczucie wpędza Was maniera, częsta u autorów recenzji filmowych, którzy film nazywają bliskoznacznie: obrazem, rotterdamska korespondencja Ewy Szabłowskiej, selekcjonerki nowohoryzontowego konkursu filmów o sztuce i "trzeciego oka" spełni Wasze oczekiwania. Bo rzecz nie leży tylko w pytaniu o tytułowe ZNACZENIE ROZMIARU (ekranu), nad którym zastanawia się korespondentka, opisując współczesną epokę "ruchomych ekranów". Chodzi ulicami festiwalowego Rotterdamu i pyta - czy film jest dzisiaj bardziej oglądanym w galerii, albo w miejskiej przestrzeni OBRAZEM, czy jest FILMEM i jakie to rozróżnienie ma dla sztuki i sztuki filmowej konsekwencje? Mimo angielskiego źródłosłowu - motion picture, uwagę na nie zwrócił już klasyk Andy Warhol, realizując ruchome obrazy, choćby pamiętny "Sen" (Sleep, 1963), doskonale prezentujące się potem na ścianie w mieszkaniu wielbiciela nowoczesnego dizajnu. Polecamy!


Czytaj: Ewa Szabłowska: Czy ROZMIAR MA ZNACZENIE?

Moje AFF
Strona archiwalna 1. edycji (2010 rok)
Przejdź do strony aktualnej edycji festiwalu:
www.americanfilmfestival.pl
Nawigator
październik 2010 (1. edycja)
PWŚCPSN
1819 20 21 22 23 24
Skocz do cyklu
Szukaj
filmu / reżysera / koncertu:
© Stowarzyszenie Nowe Horyzonty 2010-2011
aff@snh.org.pl
www.americanfilmfestival.pl
realizacja: Pracownia Pakamera